Fabryki prac dyplomowych
  • Agnieszka NiewińskaAutor:Agnieszka Niewińska

Fabryki prac dyplomowych

Dodano: 
Zdjęcie ilustracyjne
Zdjęcie ilustracyjne Źródło: Pixabay / Domena publiczna
Policja zatrzymała radcę prawnego i informatyka działających w branży pisania licencjatów czy magisterek na zamówienie. Grupa przestępcza zarobiła na tym 7 mln zł. A to tylko jedna z wielu takich „firm”.

Ślęczenie nad źródłami, odwiedziny bibliotek i archiwów, własne badania... Z tym wielu absolwentom wyższych uczelni kojarzy się pisanie pracy dyplomowej. Okazuje się jednak, że wielu studentów skraca sobie drogę do uzyskania dyplomu i w myśl modnego w wielu branżach outsourcingu przygotowanie pracy zleca innym. Gotowy materiał przedkłada na uczelni jako własny. W połowie marca funkcjonariusze małopolskiej policji na zlecenie Prokuratury Okręgowej w Krakowie zatrzymali dwie osoby – radcę prawnego i informatyka, członków zorganizowanej grupy przestępczej zajmującej się praniem brudnych pieniędzy pochodzących z pisania „na zamówienie” prac dyplomowych i rozpraw doktorskich.

Cały artykuł dostępny jest w 14/2021 wydaniu tygodnika Do Rzeczy.

Czytaj także