Polacy wycofują oszczędności z banków. Powodem niskie oprocentowanie lokat

Polacy wycofują oszczędności z banków. Powodem niskie oprocentowanie lokat

Dodano: 
Pieniądze
Pieniądze Źródło: Adobe Stock
Niskie oprocentowanie lokat skłania Polaków do wycofywania swoich oszczędności z banków.

"Trzymanie oszczędności w bankach obecnie mija się z celem. Lokaty są coraz mniej opłacalne, a czasami trzeba nawet do nich dopłacać. Ten absurd bierze się z niskich stóp procentowych" – zwraca uwagę portal money.pl.

Dopłacanie do lokat

Obecnie trzymając swoje oszczędności na lokacie w praktyce nie zarabia się nic. Biorąc pod uwagę koszty obsługi i podatek, okazuje się, że trzeba do niej jeszcze dokładać. Narodowy Bank Polski podał, że średnie oprocentowanie rocznej lokaty bankowej w styczniu 2021 r. wynosiło zaledwie 0,16 proc.

Portal money.pl wskazuje, że ze względu na tak niskie oprocentowanie lokat, banki mogą stracić wielu klientów. Na pewno stanie się tak, kiedy oprocentowanie będzie ujemne. Według badania przeprowadzonego przez pracownię UCE RESEARCH i SYNO Poland, zastosowanie ujemnego oprocentowania odwiodłoby prawie 74 proc. Polaków od dalszego trzymania oszczędności w bankach.

Z danych NBP wynika, że w lutym 2021 r. Polacy mieli w depozytach 194 mld zł, a więc o ponad 100 mld zł mniej niż w tym samym okresie ubiegłego roku.

Czytaj też:
Bank szykuje zmiany. Zapłacimy za trzymanie pieniędzy na lokacie

"Banki nie zastosują ujemnego oprocentowania"

Analityk rynków finansowych Piotr Kuczyński pozostaje w tej sprawie optymistą. W jego opinii, wprowadzenie ujemnych stóp procentowych nie jest możliwe.

– Żaden bank nie zastosuje ujemnego oprocentowania. Po pierwsze, jego klienci uciekliby do konkurencji. Po drugie, UOKiK wypowiedział się, że byłoby to niedopuszczalne. Po trzecie, banki uzyskują już taki efekt, podnosząc koszty prowadzenia bieżących rachunków – stwierdził ekspert, cytowany przez money.pl.

Minister finansów: wyciągnąć gotówkę "spod materaca"

Przypomnijmy, że w styczniu minister finansów Tadeusz Kościński mówił, że dla "pobudzenia gospodarki" lepiej byłoby, gdyby Polacy swoje oszczędności wydali lub chociaż ulokowali w banku.

– Oczywiście, zachęcam wszystkich, żeby tę gotówkę wyciągnąć spod materaca i włożyć do banku, wtedy to przynajmniej jest w systemie bankowym i można udzielać kredytów i rozkręcać gospodarkę – powiedział Kościński w programie "Sygnały dnia" na antenie radiowej Jedynki.

twitterCzytaj też:
Ważna informacja dla kredytobiorców. Znamy decyzję ws. stóp procentowych

Źródło: money.pl / Twitter
Czytaj także